Czy zdarza się wam kupować buty przez Internet? Jak myślicie, lepiej robić to stacjonarnie czy online? Ja zawsze wolałam fizycznie obejrzeć produkt zanim go kupię, martwią mnie też tabele rozmiarów. Z drugiej strony, w Internecie jest chyba większy wybór modeli, coraz gorzej jest z tymi sklepami stacjonarnymi…

Ja zdecydowanie wolę zakupy przez Internet. A wartości określane przez tabelę rozmiarów butów Adidas czy jakiejś innej marki, to naprawdę nie jest żadne wyzwanie. Zresztą zajrzyj sobie na stronę https://ctxsport.com/rozmiarowka-adidas/ i zobaczysz, jak to wygląda. Nie ma się czego bać. Nawet gdyby ci coś nie wyszło masz opcję ze zwrotem w 30 dni. To samo z wyglądem produktu, jak jest inny niż chciałaś, oddajesz i tyle.

W sklepach internetowych nie ma takich ograniczeń. Można wybierać z wielu modeli, kolorów, rozmiarów… No i nie jest ważne, gdzie mieszkasz, dostajesz dostawę bezpośrednio do swojego domu. Jak dla mnie jest też szybciej, bo nie trzeba tracić czasu na dojazd do sklepu.

Nie tylko nie trzeba tracić czasu na dojazd, ale jest też inny komfort zakupu. Siadam sobie na spokojnie z herbatką, wieczór, nikt mi nie przeszkadza, nie ma tłoków, kolejek… Klikam i wybieram, co mi się podoba. Mogę polecić ten sklep https://ctxsport.com/rozmiarowka-nike/, kupowałam tam ostatnio buty nike. No i sama tabela rozmiarów nike też jest przejrzysta, podobnie jak adidasa.

Widzę, że przeważają miłośnicy zakupów online.;) Ale słyszałam, że to też trochę kwestia przyzwyczajenia jest… Na początku jest się trochę opornym.

Pewnie, że tak. Jak zamawiasz pierwszy raz to wiadomo, że się trochę boisz. Ale potem idzie już z górki. A jak masz sprawdzony sklep to już w ogóle, nawet się za dużo nie zastanawiasz, tylko od razu klikasz.

Konsumenci w Internecie mają bardzo dużo praw, więc nie ma co się obawiać zakupów. Ewentualnie zawsze warto jest poczytać sobie wcześniej regulamin albo sprawdzić opinie o sklepie.

Nie znoszę chodzić na zakupy, więc Internet to dla mnie prawdziwe wybawienie. Mogę sobie po prostu szybko zamówić co chcę, bez tego całego cyrku chodzenia po galeriach. Niektórzy to lubią, ja nie.;)